Rusza inicjatywa społeczna KupFranki.pl
Rusza inicjatywa społeczna KupFranki.pl
autorem artykułu jest franek kolasa
http://KupFranki.pl jest serwisem osób spłacających kredyty w CHF. Jego celem jest stworzenie silnej grupy o dużym potencjale nabywczym franka szwajcarskiego. Po uzyskaniu odpowiedniej siły nabywczej zakłada zaproszenie do współpracy te banki, które ze względu na efekt skali będą chciały zaoferować w ramach serwisu bezpośrednią możliwość zakupu franka online na zasadach aukcji ofert.
Dodatkowo, grupa będzie oczekiwała od banków oferty tanich kont walutowych dla realizacji transakcji kupna CHF i obsługi kredytów.
Nikogo nie zaskoczę zapewne stwierdzeniem, że znacznie ponad 90% naszych, polskich kredytów hipotecznych stanowią kredyty indeksowane we frankach szwajcarskich.
Jakie są tego minusy, nikomu z nas nie muszę tłumaczyć, szczególnie w świetle ostatnich kilku miesięcy.
Są rzeczy, na które nie mamy bezpośredniego wpływu, takie jak kurs franka. Są również i takie, na które mamy jeszcze stosunkowo dość mały wpływ, ale dzięki Komisji Nadzoru Finansowego, szczególnie rekomendacji S II w pkt. 5.2.4, za chwilę będziemy mieli większy.
Od lipca 2009 wszyscy spłacający kredyty indeksowane do tej pory w walutach obcych będą mogli złożyć wniosek do banku, w którym mają zadłużenie o umożliwienie spłaty rat kredytu właśnie w walucie docelowej, w naszym przypadku we frankach. Ze względu na powyższą rekomendację Komisji Nadzoru Bankowego nie ma realnej możliwości aby którykolwiek z banków mógł sobie pozwolić na odmowę klientowi wyboru takie opcji.
Kierunek słuszny, bo koszt franków szwajcarskich w bankach kształtował się bardzo różnie a my klienci płaciliśmy i płacić będziemy do lipca za franka tyle ile od nas, bardziej lub raczej mniej łaskawie nasz bank zażąda.
Zatem od lipca szykuje się pełna wolność dla "franciszkanów". Czy gra będzie warta świeczki?
Wg. danych na koniec 2008 łączna kwota kredytów na zakup nieruchomości wynosiła w Polsce blisko 198 mld zł z czego w 134,9 mld zł w przeliczeniu to kwota przypadająca na zadłużenie w CHF.
Zatem jak rozwinie się scenariusz wprowadzenia w życie od lipca wolności zarekomendowanej przez KNF?
Co możemy zrobić aby było normalniej i abyśmy rzeczywiście mogli realnie oszczędzić na spreadzie walutowym, wybierając najniższe koszty obsługi naszych rat kredytowych?
Czy też chcemy dobrowolnie przekazywać bankowi dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy złotych za przeliczenia walutowe, płacąc z comiesięczną daninę, indywidualnie określaną przez banki w formie spreadu?
Rzeczywistość kantorowa
Jest fajnie. Mamy sierpień 2009 i od miesiąca oficjalnie wszyscy możemy spłacać we frankach. Długie kolejki przed kantorami. Pomimo mrówczej pracy ich właścicieli, franków nadal brakuje a i ich cena już nie jest tak atrakcyjna jak kiedyś. Z drugiej zaś strony banki jakoś nie za bardzo chcą sprzedawać "ludziom z ulicy", bo i po co...
No cóż, ale mówi się trudno, stać trzeba bo jak się powiedziało A - aneksując umowę na spłatę we frankach to teraz trzeba co miesiąc mówić B i odstać swoje w kolejkach przed kantorami.
Uff, udało się, nareszcie wiemy jak fizycznie wyglądają franki, takie ładne, kolorowe. Zanosimy je do banku, w którym mamy nasz kredyt hipoteczny, wpłacamy na konto walutowe a bank JEDYNIE pobierze sobie prowizję za jego prowadzenie.
Co będzie za miesiąc, za dwa, za...420 czy 540 miesięcy? Nie ma rady, nabiegać się trzeba.
Rzeczywistość bankowa
Jest ten sam ciepły sierpień 2009, bank zgodnie z wytycznymi KNF informuje nas co to jest spread, jak duże ma zęby i jaki ma wpływ na nasz kredyt. Nie zdecydowaliśmy się na zmiany w umowie kredytowej i nadal spłacamy nasz kredyt denominowany we franku, płacąc za niego według stawek określanych przez nasz kochany bank, i tak przez lata i dziesięciolecia aż do półwiecza, bo na tyle udzielano kredytów w szczycie kredytowym do połowy 2008.
Plan rzeczywistości wolnorynkowej-inicjatywa społeczna KupFranki.pl
Dobiega końca słoneczny sierpniowy dzień 2009 roku. Nasza społeczność stale rośnie licząc obecnie 100 tys. użytkowników o łącznej średniej sile nabywczej 18 mld zł, dając średniomiesięczną siłę nabywczą wartą 50 mln zł.
Dobiegają również końca testy finalnej wersji serwisu transakcyjnego KupFranki.pl.
Miesięcznie nasza grupa zakupowa potrzebuje około 18 mln franków szwajcarskich.
Zapraszamy do współpracy te banki, które będą chciały sprzedawać nam franki w systemie online przy spełnieniu poniższych warunków:
- oferty składane będą w systemie licytacji online w serwisie http://KupFranki.pl z wygrywającą najniższą ceną,
- banki biorące udział w licytacji zapewnią w swojej ofercie tanie konto walutowe, uwzględniające niskie opłaty za płatności dokonywane przez klientów w CHF z tytułu kredytów na rzecz innych banków mających swoje siedziby bądź oddziały w Polsce.
Serwis http://KupFranki.pl zgodnie z założeniem jego twórcy jest bezpłatny.
Która wizja przyszłości najbardziej Wam odpowiada...
Polecam ten serwis wszystkim zadłużonym we frankach, którzy chcą mieć realną możliwość wyboru najtańszej i najlepszej formy obsługi swoich kredytów walutowych.
[url][url]
--
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Recenzja Gotowanie jest proste - Grzegorz Ostrowski
Recenzja Wallace D. Wattles - Sztuka wzbogacania się
Koszty alternatywne i BATNA w Twoim życiu
Wyprawka do szpitala
Ogrodzenia z kamienia